środa, 14 października 2015

Co się stało z mamą?

Przeżyłam jedną z najgorszych chwil w swoim życiu. W czwartkowy wieczór trzy tygodnie temu dostałam informacje od swojej siostry, że nasza mama wyszła z domu i nie wróciła. Faktem jest, że ma ona problemy z pamięcią, więc zdarzały się już dotychczas sytuacje, że zwykłe wyjście do sklepu wiązało się z zgubieniem. Zawsze jednak finał sprawy był taki, że jakiś sąsiad, bądź ktoś kto znał naszą mamę odprowadzał ją na odpowiedni adres.
Inaczej miała się sprawa w felerny czwartek. Mama poszła do kościoła, który jest zaledwie kilka ulic od miejsca jej zamieszkania. Widziano ją jeszcze w drodze do kościoła, jak również w samym kościele. Bezpośrednio po wyjściu z budynku ślad naszej mamy zaginął, jakby rozpłynęła się w powietrzu. Pytaliśmy wszystkich sąsiadów, znajomych, rozwieszaliśmy ogłoszenia ze zdjęciem, poszukiwaliśmy na wszelkie sposoby. Nasza mam ku rozpaczy wszystkich nie wróciła na noc, nie wróciła też kolejnego dnia.
prywatny detektyw rybnik


Z każdą godziną poszukiwań, atmosfera była coraz bardziej napięta. Postanowiłam powierzyć problem komuś, kto zajmie się sprawą profesjonalnie. Prywatny detektyw Rybnik okazał się do tego celu najodpowiedniejszą osobą. Już w dwa dni po zleceniu zadania uzyskaliśmy podstawowe informacje, gdzie i w jakich godzinach widziano zaginioną. Kolejnego dnia nasz detektyw zlokalizował już naszą mamę. Okazało się, że na skutek utraty pamięci nie wiedziała jak ma wrócić do domu. W szoku i zdezorientowana wsiadła do pierwszego lepszego autobusu i błądziła po okolicy, później przemieściła się dalej i w chwili przebłysku pamięci trafiła do swojej dawnej koleżanki w sąsiednim mieście.


Po całej sytuacji była nieco zaskoczona, że się o nią martwiliśmy, a jej znajoma szczerze nas przepraszała za brak informacji, ponieważ nie była świadoma jak dokładnie mają się sprawy. Mimo wielkiego szoku, jestem bardzo szczęśliwa z finału sprawy. Na dzień dzisiejszy ustawiamy dyżury i pilnujemy mamy, ponieważ mamy już świadomość jak duże zagrożenie niosą za sobą zaniki pamięci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz